Wielofunkcyjne urządzenie atramentowe WiFi.

   Posiadanie wielofunkcyjnego urządzenia w domu to coraz częściej wymóg, który pojawia się w większości domów. Nie tylko w biurze, gdzie jest naturalnym wyposażeniem, bez którego nie można sobie wyobrazić użytkowania biura i pracy w tymże. 

   W domu urządzenie takie do niedawna było podłączane na 'stałe' przy użyciu kabli w jednym miejscu. Często okazywało się iż to miejsce nie jest idealnie dobrane, występowała potrzeba zakupienia przedłużki kabla, tak by drukarkę można było przenieść w inne miejsce. Co z kolei wymuszało na użytkownikach zakupienie dodatkowego kabla, który pozwalał by połączyć się  z komputerem. Każdy kto przechodził przez takie uroki wie , nie jest to nic łatwego w użytkowaniu.

   W biurze często jest osobne pomieszczenie wyznaczone tylko na drukarki i inne urządzenia. Więc problem jako taki nie występuje. Jednak i tam zdarzają się momenty, w którym drukarkę trzeba przenieść. Porozmawiajcie z kimkolwiek z IT, niech Wam powie, jak przyjemne jest takie zadanie ;)

   Jednak większość takich urządzeń znajduje się w domu. I tym środowiskiem się zajmiemy. Coraz częściej w naszym domu pojawiają się nowoczesne ( załóżmy od chwili pojawienia się pierwszego iPada czy iPhona. ) I coraz częściej chcemy mieć możliwość drukowania z poziomu tych urządzeń. 

   Tutaj przychodzi nam proste rozwiązanie, jakim jest urządzenie wielofunkcyjne, działające w sieci WiFi. Mamy coraz większą możliwość wyboru producenta. Sami producenci prześcigają się w dostarczaniu coraz bardziej wydajnych urządzeń. Oferujących coraz to lepsze funkcje a do tego możliwość nie tylko sterowania ale także przekazywanie danych do druku czy do skanu / ew wykonanie kopii dokumentu. 

   Także i u mnie takie urządzenie się znalazło. Moim zadaniem na początku było znalezienie urządzenia które będzie miało dobrą ilość drukowanych stron w przełożeniu na czas pomiędzy wymianą tuszu. Tutaj muszę zaznaczyć iż najczęściej ( ponad 90 % ) drukowany był zwykły tekst. Śmiało mogę powiedzieć iż od czasu zakupu ( ponad 6 miesięcy teraz ) ani razu nie wymieniałem tuszu kolorowego. I proszę pamiętać nie chodzi tutaj o super oszczędność urządzenia. Po prostu ja nie miałem tak dużego zapotrzebowania na druk kolorowy.

   Po tak długim wstępie czas by powiedzieć jakie urządzenie wybrałem. Jest nim HP ENVY 4502. Naturalnie każdy ma swoich ulubionych producentów i każdy będzie się kierował innymi kryteriami. W moim przypadku wybór był wieki, by nie powiedzieć przytłaczający. Jednak jak to mówi stare przysłowie ' use brain use google.' I po czasie dłuższym niż się można było spodziewać ( ponad 3 tyg przeszukiwania wyników, czytania opinii, recenzji ) wybrałem właśnie to urządzenie.

   Jakie kryteria postawiłem sobie szukając za urządzeniem wielofunkcyjnym, działającym w sieci WiFi ? Poniżej zaprezentuje krótką listę, tak byście mogli zrozumieć mój tok rozumowania. A może i w przyszłości pomoże on Wam wybrać odpowiednie ?


  • Urządzenie musi działać w sieci WiFi w standardzie 802.11.  Może się to wydawać dziwnym kryterium, ale po zmianie routera ( który jest kosztowny ) chce aby wszystkie urządzenia w domu, podłączone do sieci WiFi poprzez właśnie ten router, działały bezproblemowo. I tutaj właśnie nie każde urządzenie mogło sprostać moim wymogom. 


  •  Możliwość  przesyłania dokumentów do druku z poziomu telefony lub tabletu. Wydawać mogło by się to oczywistym rozwiązaniem, jednak nie każdy producent ma aplikacje w sklepie dla Androida. Jeśli już takowa się znajduje, czytając opinie użytkowników, nie zawsze ta aplikacja pracuje poprawnie. Dodatkowo urządzenie musi współpracować z Apple AirPrint także bezproblemowo. Właśnie dlatego poświeciłem tyle czasu na czytanie, by mieć pewność iż moje urządzenie, to które wybiorę będzie działać idealnie. Dlatego tez w trakcie szukania urządzenia, proponuje udać się do sklepu Google i poszukać czy producent wybranego przez nas urządzenia ma aplikacje na telefon. Oraz poczytać opinie na temat aplikacji i jej współpracy z urządzeniem.

  • Coraz częściej zastanawiam się nad przenosinami na inny telefon. Z HTC ONE m8 na Lumia. Także i w tym przypadku zrobiłem rozeznanie jak się sprawa ma z drukowaniem z poziomu telefonu. Nie jest źle, ale o tym innym razem.

    Było także parę innych, już zupełnie osobistych kryteriów. Miedzy innymi kolor ( jestem esteta i nie lubię jak byle pudełko w kolorze psuje mi cały pokój. ) Także i możliwość obsługi samej drukarki czy wstępna konfiguracja. Uważam się za osobę obeznana z technika, jednak nie jestem fanem przeskakiwania po ekranach konfiguracyjnych, gdzie pokazuje mi 'krok 4 / 999'.  

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz